W teorii Scrum jest niezwykle prosty. Nie może być inaczej, skoro cały podręcznik, w zależności od wersji językowej, mieści się na kilkunastu stronach. Jego znajomość jest podstawą, jednak im dalej się w niego zagłębiasz, pojawiają się nowe wyzwania. Przypomina to czasem labirynt, z którego ciężko znaleźć wyjście. Z pomocą może przyjść tu książka Labirynty Scruma, której autorem jest Jacek Wieczorek.
O czym są Labirynty Scruma
Książka jest niezwykle praktycznym poradnikiem, opisującym najczęściej spotykane problemy, z jakimi mierzą się osoby korzystające ze Scruma. Kolejne rozdziały skupiają się na rolach, wydarzeniach scrumowych, przyroście oraz backlogu produktu.
Na pewno wiele z poruszonych w książce tematów będzie wyglądać dla ciebie znajomo. Dowiesz się co zrobić, gdy Scrum Master to tylko sekretarka zespołu, a Product Owner nie jest decyzyjny lub pomija kontekst biznesowy. Co może się stać, gdy zespół jest zbyt duży, posiada silosy wiedzy lub nie współpracuje? W dalszej części dowiesz się, jak spowodować, aby spotkania były bardziej produktywne, a Daily Scrum przestał być sprawdzeniem statusu zadań.
Na koniec auto skupia się na produkcie, pokazuje jak zbudować backlog i co zrobić, aby nie był tylko zbiorem technicznych zadań. Jak zadbać, aby realizował konkretny plan, a sesje refinementu były wartościowe.
Każde z omawianych wyzwań scrumowych zostało przedstawione w książce w trzech krokach: jak zidentyfikować, czy występuje, jakie rodzi konsekwencje oraz jak w praktyce im przeciwdziałać.
Oczywiście trzeba pamiętać, że każdy zespół i organizacją jest inna. Poszczególne pomysły należy dopasować do konkretnych warunków.
Co dało mi przeczytanie książki
Przeczytanie Labiryntów Scruma pomogło mi na dwa różne sposoby. Po pierwsze, znalazłem w książce wiele trafnych porad jak rozwiązać problemy, z którymi mierzę się jako Scrum Master. Biorąc pod uwagę ich liczbę oraz szeroki zakres poruszanej tematyki, znalazło się przynajmniej kilka, których wcześniej nie znałem.
Drugą zaletą książki jest możliwość przeprowadzenia podczas czytania retrospektywy własnych działań. W natłoku zadań czasem przestajemy zwracać uwagę na pewne aspekty naszej pracy i nie staramy się ich poprawić lub zmienić.
Czytając Labirynty Scruma zauważyłem, że kilka rzeczy umknęło mojej uwadze lub się do nich przyzwyczaiłem. Można to porównać do rozmowy z osobą z zewnątrz naszej organizacji, która zada kilka trafnych pytań i unaoczni potencjalne problemy. Podczas czytania autorefleksja może pojawiać się niezwykle często.
Kto powinien przeczytać Labirynty Scruma
Labirynty Scruma będą wartościową pozycją dla każdego, niezależnie od posiadanego doświadczenia. Początkujący Scrum Master znajdzie w niej niezwykle wiele praktycznych porad. Doświadczony Agile Coach może jej użyć jako narzędzia do autorefleksji i sprawdzenia, czy coś nie uszło jego uwadze.
Książka będzie też pomocna dla Product Ownera, który znajdzie w niej sporo porad dotyczących zarządzania backlogiem produktu. Managerowie będą mogli natomiast sprawdzić, czy organizacja i zespoły idą w dobrym kierunku.
Także osoby, które nie pracują w Scrume znajdą tu wiele wartościowych porad. Wiele z nich dotyczy bardziej ogólnych zagadnień związanych ze współpracą w zespole oraz wytwarzaniu produktu.
Be First to Comment